Obniżenie opłat za używanie lokali o co najmniej 100 zł, a w kolejnych latach o 140 zł proponował niedawno w roznoszonych ulotkach jeden z członków FSM.

Czy rzeczywiście można obniżyć opłatę za używanie lokali o 100 zł?

Rozpatrując taką propozycję należy określić co ona oznacza dla całej Spółdzielni. Obniżenie opłaty dla przykładowego 60-cio metrowego mieszkania o 100 zł miesięcznie odpowiada obniżce o 1,67 zł za 1m². Dla całej Spółdzielni, która obejmuje 710.192,13 m² powierzchni mieszkalnej obniżka taka to kwota 14.232.250 zł rocznie.
Kwota ta przewyższa cały roczny fundusz remontowy, który wynosi niespełna 14 mln zł.

Czyli zmniejszenie „czynszu” o 100 zł, to nic innego jak STOP dla wszystkich remontów, w tym całkowite zaprzestanie dociepleń budynków – co zostało zaproponowane jako główne źródło obniżki. Jaka wówczas będzie sytuacja tej części Członków Spółdzielni, która będzie pozbawiona wszelkich korzyści płynących z ocieplonych i wyremontowanych budynków w porównaniu do tej, która ma już w pełni ocieplone budynki? Propozycja taka to uprzywilejowanie tych mieszkańców, do których należy właśnie pomysłodawca, którzy mają już skończone docieplenia kosztem tych, którzy ich jeszcze nie mają. Remonty to jednak nie tylko docieplenia ale i odnowione klatki schodowe, elewacje, balkony, okna, instalacje centralnego ogrzewania oraz wodno – kanalizacyjne, stropodachy i wiele innych, wymagających modernizacji. Przypomnijmy, że nasze budynki powstały głównie w latach 1963 – 1995 i,że technologie budowlane oraz wymogi techniczne i estetyczne znacznie się od tamtych czasów zmieniły. Starzenie się techniczne budynków, wymaga napraw i remontów co jest oczywiste i nie może być obszarem zaniechań.

A co się stanie gdy „czynsze” zostaną obniżone o 140 zł czyli 2,33 zł za m²? Oznacza to przy analogicznym przeliczeniu obniżenie funduszy Spółdzielni o 19.856.971 zł rocznie. To już nie tylko zatrzymanie jakichkolwiek remontów. Trzeba jeszcze obniżyć wydatki o ponad 5 mln zł w wielu innych pozycjach. Nie będzie wystarczających środków finansowych na bieżącą konserwację, przeglądy techniczne i wiele innych czynności związanych z utrzymaniem budynków. Tylko w roku 2015 było blisko 11.000 zgłoszeń na usunięcie awarii i usterek. W takiej sytuacji zaproponowana obniżka czynszu wpłynie na obniżenie efektywności usuwania awarii i usterek praktycznie do zera. Niewyobrażalna jest sytuacja w sezonie grzewczym, gdy przy włączeniu nie remontowanej instalacji c.o. wystąpią awarie  w grzejnikach i innych częściach instalacji. Taki scenariusz staje się pewny już po krótkim okresie od wprowadzenia proponowanych obniżek „czynszu”.

Brawo dla pomysłodawcy! Jakie są jego prawdziwe intencje? Degradacja zamiast poprawy?

Taka skala obniżki, to zgoda na stopniową dewastację substancji mieszkaniowej i brak obsługi budynków w zakresie sprzątania, odśnieżania, dbania o zieleń. To zaniedbane piaskownice zamieniające się w śmietniki i likwidacja placów zabaw dla dzieci.

Brak środków finansowych wymusi niekontrolowane zmniejszenie zatrudnienia, a w konsekwencji nieskuteczną windykację, zaległości w rozliczeniach mediów, kłopoty z bieżącym zarządzaniem Spółdzielnią, brak reakcji na zalania, awarie, brak rzetelnej obsługi pod kątem wielu procesów toczących się na różnych poziomach życia tak dużego organizmu jakim jest spółdzielnia mieszkaniowa.

Wypadkową takich działań jest krótkotrwały efekt oszczędności w budżetach domowych członków spółdzielni, lecz dalekosiężne konsekwencje łatwe do przewidzenia. Wartość mieszkań będzie spadać w bardzo dużym tempie, bo kto kupi mieszkanie w zaniedbanym, ulegającym degradacji budynku?

Czy ktoś kto proponuje takie rozwiązania na pewno działa w dobrej wierze dla innych mieszkańców?

Już od roku 2013 prowadzimy sukcesywne działania prowadzące do obniżenia opłat za używanie lokali w pozycjach zależnych od Spółdzielni, czego skutkiem jest realna obniżka tych opłat o 7,4 %. Ze względu na przeprowadzone prace termomodernizacyjne spadły również opłaty niezależne od Spółdzielni – w skali Spółdzielni o 9,18 %. Zmniejszamy również odpis na fundusz remontowy. Od czerwca tego roku obniżki dokonaliśmy w 15 budynkach na os. „Przylesie” (w tym na budynku pomysłodawcy). Czynimy to jednak z wielka rozwagą tak, aby nie zachwiać równowagi ekonomicznej Spółdzielni i zapewnić wszystkim mieszkańcom taki sam standard zamieszkiwania.